Możliwe problemy i co możemy z tym zrobić:

  • Wycieki płynu wspomagania (w starszych systemach hydraulicznych):

    To w Oplach, zwłaszcza starszych Astrach czy Vectrach, zdarza się nagminnie. Sprawdzamy przewody, pompę, maglownicę. Często wystarczy uszczelnić, czasami trzeba wymienić całą maglownicę. Koszt? Różny, zależy od zakresu prac. Uszczelnienie to powiedzmy 300-500 zł, maglownica – no to już bliżej tysiąca, a czasem i więcej, z robocizną.

  • Stuki w zawieszeniu:

    To może być łącznik stabilizatora, sworzeń wahacza, końcówka drążka kierowniczego… W Oplu np. w Zafirze A lubiły wywalać się te łączniki – tanie jak barszcz, ale stukają niemiłosiernie. Diagnostyka zawieszenia to podstawa. Wymiana takiego łącznika to robocizna plus koszt części, koło stówy za stronę.

  • Problemy z elektrycznym wspomaganiem (EPS):

    Tu już jest ciekawiej. W Corsie C, jak wspominałem, jest EPS. Może szwankować czujnik skrętu, silnik wspomagania, sterownik… Komputer powie, co go boli. Czasem wystarczy kalibracja, czasem wymiana któregoś z elementów. Kalibracja to kwestia 150-200 zł. Silnik wspomagania? No to już konkretny wydatek, używany, ale sprawny, to minimum kilkaset złotych plus robocizna.

  • Luzy na kierownicy:

    Może być luz na przekładni kierowniczej, na krzyżaku kolumny kierowniczej… W starym Golfie II miałem kiedyś takie luzy, że kierownicą mogłem kręcić o kilka centymetrów, zanim koła zareagowały. Niebezpieczna sprawa. Trzeba to sprawdzić, zdiagnozować i usunąć.

  • Ciężko chodzi kierownica:

    Może mało płynu w układzie wspomagania (jeśli jest hydrauliczny), może pompa wspomagania słabo daje, może silnik EPS szwankuje (jak pisałem wyżej). W nowszych autach (np. Insignia) to może być problem z czujnikiem siły wspomagania – komputer myśli, że jedziesz wolniej, niż w rzeczywistości, i za bardzo wspomaga.

Co proponuję?

Podjedź do nas, zrobimy szybki przegląd układu kierowniczego. Podniesiemy auto, posprawdzamy luzy, wycieki, podepniemy komputer (jeśli trzeba). Powiem Ci wtedy dokładnie, co jest do zrobienia i ile to będzie kosztowało. Bez diagnozy to wróżenie z fusów.