Dlaczego nowe klocki hamulcowe piszczą?
Ach, ten pisk z kół… Znam to dobrze. Klienci często przyjeżdżają z tym problemem, zwłaszcza po wymianie klocków. Nowe klocki hamulcowe zaczynają terkotać czy piszczeć i zaraz pojawia się pytanie: „Panie mechaniku, co się dzieje? Przecież dopiero co były zmieniane!”.
Dlaczego nowe klocki potrafią wydawać takie dźwięki?
Najczęściej winne jest niewłaściwe spasowanie. Klocki, nawet nowe, muszą się „ułożyć” do tarczy. Inna sprawa to materiał okładziny. Czasami producenci stosują twardsze mieszanki, które zapewniają dłuższą żywotność, ale niestety, kosztem komfortu akustycznego. Dodatkowo, brak odpowiednich preparatów antypiskowych podczas montażu potrafi skutecznie uprzykrzyć życie. Taki smar czy pasta, nałożone w strategicznych miejscach, tłumią drgania i zapobiegają temu denerwującemu dźwiękowi.
Co z tym zrobić?
Dobra praktyka to zawsze montowanie klocków od renomowanych producentów. Części, które są dopasowane do konkretnego modelu samochodu, np. do popularnego Forda Focusa czy Volkswagena Golfa, mają odpowiednią mieszankę okładzin – często bardziej miękką, która mniej piszczy. No i jak wspominałem, pasta antypiskowa to podstawa. My w warsztacie nigdy o tym nie zapominamy.
Czy ten pisk jest groźny?
Sam dźwięk nie oznacza od razu, że hamulce przestały działać. Jednak ignorowanie go może prowadzić do problemów. Pisk potrafi zagłuszyć inne, poważniejsze sygnały. Wyobraź sobie, że tarcze hamulcowe są zużyte i powinny być wymienione, a Ty słyszysz tylko pisk nowych klocków. To jakbyś próbował zataić poważną chorobę aspiryną. Dlatego zawsze radzę: jeśli słyszysz pisk, przyjedź na diagnostykę. Sprawdzimy stan tarcz, zobaczymy, co dzieje się z zaciskami hamulcowymi – czy nie są zapieczone, czy prowadnice pracują swobodnie.
Jak długo nowe klocki mogą piszczeć?
Po montażu jest tak zwany okres docierania. Klocki muszą się dopasować do tarczy, „wygładzić”. Ten proces trwa zazwyczaj do 500 kilometrów. Jeśli po przejechaniu tego dystansu piszczenie nie ustępuje, to sygnał, że coś jest nie tak. Może to być wspomniany twardy materiał klocków, ale też wada fabryczna, albo problem z samym układem hamulcowym. Wtedy wizyta w warsztacie jest konieczna.
Czy można samemu zaradzić piszczeniu?
Powiem szczerze, próba samodzielnej naprawy układu hamulcowego, bez odpowiedniej wiedzy i narzędzi, to ryzykowna sprawa. Nieprawidłowy montaż może pogłębić problem, a co gorsza, narazić Cię na niebezpieczeństwo. Hamulce to element kluczowy dla bezpieczeństwa! Pisk często wynika ze źle działających prowadnic zacisków – zbiera się tam brud, rdza. Trzeba to wszystko dokładnie oczyścić, nasmarować specjalnym smarem do zacisków, żeby klocki mogły swobodnie się poruszać. To wymaga precyzji i doświadczenia. Profesjonalny serwis wie, gdzie i jak smarować, żeby było cicho i bezpiecznie.
Jakie marki klocków najczęściej nie piszczą?
Z naszego doświadczenia, klocki takich producentów jak Brembo, Textar czy ATE rzadko sprawiają problemy. Stosują oni często miększe mieszanki okładzin, które są cichsze. Oczywiście, nawet najlepsze klocki zamontowane byle jak czy na zużytych tarczach będą piszczeć. Kluczem jest kompleksowe podejście i montaż w profesjonalnym serwisie, który używa sprawdzonych części.
Czy piszczenie oznacza, że hamulce słabiej działają?
To taki popularny mit. Pisk sam w sobie niekoniecznie oznacza gorszą skuteczność hamowania. Nadal możesz mieć pełną siłę hamowania. Pisk to najczęściej efekt drgań na styku klocka i tarczy. Jednak, jak już mówiłem, pisk może być oznaką zużycia. Dlatego nie lekceważ go. Zalecamy regularną kontrolę układu hamulcowego co najmniej raz na 15 tysięcy kilometrów. To podstawa, żeby mieć pewność, że wszystko działa jak należy.
Jak zapobiec irytującemu piszczeniu w przyszłości?
Dbanie o układ hamulcowy to inwestycja w komfort i bezpieczeństwo. Regularne czyszczenie całego układu, nie tylko klocków, ale i zacisków, prowadnic, to podstawa. A kiedy przychodzi czas na wymianę klocków, rozważ wymianę tarcz jednocześnie. Zużyta tarcza, nawet z nowymi klockami, może powodować pisk i szybsze zużycie klocków. Taka kompleksowa obsługa w warsztacie to najlepsza recepta na ciche hamowanie.
Czy wymiana tarcz hamulcowych na pewno eliminuje pisk?
Tak, ale tylko wtedy, gdy jednocześnie zamontujesz nowe klocki. Wymiana samych tarcz na stare, piszczące klocki, to mija się z celem. Klocki szybko „przejmą” wzór zużycia tarczy i problem powróci. Pełna regeneracja układu hamulcowego – nowe tarcze, nowe klocki, czyszczenie i smarowanie zacisków – to jedyny sposób, żeby mieć pewność, że hamulce będą działać cicho i skutecznie przez długi czas.
Jeśli masz uporczywy problem z piszczącymi hamulcami, nie ma sensu się z tym męczyć. Możemy zlokalizować przyczynę pisku i skutecznie ją usunąć. Zapewniamy, że Twoje hamulce będą działać cicho i niezawodnie. Dbamy o Twój komfort i bezpieczeństwo na drodze!
