Dlaczego słychać szum lub piszczenie przy wciskaniu sprzęgła?

No właśnie – wciskasz pedał sprzęgła, a tu nagle zaczyna się ten dziwny dźwięk. Albo piski jak od nietoperza, albo szum jakby łożysko miało dość życia. Spokojnie, to nie zawsze oznacza katastrofę, ale warto wiedzieć, skąd to się bierze i kiedy trzeba reagować szybciej niż sąsiad na twoje imprezy.
Najczęstsze przyczyny:
Łożysko wyciskowe. To mały element, który naciska na tarczę sprzęgła po wciśnięciu pedału. Jak zaczyna być zużyte albo brakuje mu smaru – piszczy jak mysz w pułapce. U mnie np. w starej Audi A4 tak było – najpierw delikatne iii, potem koncert pod maską aż do wymiany (a nie chcesz czekać aż rozpadnie się kompletnie).
Tarcza sprzęgła. Jeśli jest mocno zużyta albo zanieczyszczona (np. olejem z uszczelniacza wałka), może brzmieć jak metal ocierający się o metal przy każdym kontakcie z kołem zamachowym.
A czasem… to po prostu brak smaru na prowadnicy sprzęgła. Takie proste, że aż głupio płacić za diagnozę u mechanika (ale lepiej sprawdzić niż żałować).
Co robić?
- Jeśli piszczy TYLKO przy lekkim nacisku na pedał i znika przy pełnym – prawdopodobnie łożysko wyciskowe jeszcze trochę pożyje (ale szykuj kasę).
- Szum plus drgania? To już gorzej – może być problem z tarczą albo nawet kołem zamachowym.
- Dźwięk znika po rozgrzaniu auta? Bywa że wilgoć czy zabrudzenia tymczasowo psują zabawę… ale nie licz na cud długo.
Podsumowując: Nie panikuj od razu, ale też nie bagatelizuj tematu bo naprawa na już będzie tańsza niż holowanie i nowe całe sprzęgło za tydzień 😉