Wróć na stronę główną

Co zrobić, jeśli olej w automatycznej skrzyni biegów stał się czarny?

No cóż, jeśli olej w automacie zrobił się czarny jak smoła – to nie jest dobry znak. Ale spokojnie, rozłożymy to na części pierwsze.

Po pierwsze: dlaczego olej w ogóle czernieje?
Olej w automatycznej skrzyni biegów nie powinien wyglądać jak zużyty olej silnikowy po 30 tys. km. Jeśli tak jest, oznacza to zazwyczaj trzy rzeczy:

  • Spalanie sprzęgła lub pasków – W niektórych konstrukcjach (np. starsze Hondy czy Toyoty) ścierające się okładziny sprzęgiełek miksują się z płynem i zmieniają jego kolor na ciemny brunatny aż do czarnego. To częsty problem np. w Honda Accord VII z automatem – tam potrafią „zjadać” tarcze już po 150-200 tys km, jeśli serwis był nieregularny.
  • Przegrzanie skrzyni – Jak auto często ciągnie przyczepę albo jeździ ostro (np BMW X5 E53), temperatura ATF leci w górę i zaczyna się utlenianie płynu + degradacja dodatków uszlachetniających.
  • Brak wymiany przez lata – Niektórzy myślą że „olej w aucie dożywotni”. Tylko że ten „dożywotni” kończy życie po 60-80 tys km u większości producentów (oprócz może Mercedesów ze starymi 5G-Tronic).

Co teraz robić? Krok po kroku:

  1. Sprawdź zapach i konsystencję:
    Czarny olej który śmierdzi spalenizną i ma metaliczne opiłki? To już poważna sprawa – prawdopodobnie coś sypie się wewnątrz skrzyni (np pompa albo planetarna). U mnie na warsztacie ostatnio Audi A6 C7 miało właśnie takie objawy… Skutek? Wymiana całej przekładni za grube pieniądze.
  2. Natychmiastowa wymiana oleju (+ filtr!)
    Nie słuchaj bajek o tym że „stary brudny olej trzyma skrzynie”. To mit! Jeśli płyn jest mocno zabrudzony ale jeszcze nie śmierdzi palonym plastikiem – warto dać mu szansę:

    • Spuszczenie starego płynu
    • Demontaż miski aby oczyścić magnes od złomu
    • Nowy filtr główny (ważne zwłaszcza u VW DSG!)
    • Zalanie świeżym ATF odpowiednim dla modelu

    Uwaga! Przy bardzo zużytym oleju czasem lepiej najpierw przepłukać układ specjalnym urządzeniem niż lać nowy płynt od razu do brudu.

  3. Diagnostyka komputerowa + jazda próbna
    Po wymianie jedź delikatnie przez kilka dni obserwując reakcje: