Wróć na stronę główną

Czy można mieszać oleje do automatycznej skrzyni biegów różnych producentów?

Krótka odpowiedź? Lepiej nie. Dłuższa – to zależy od tego, jak bardzo lubisz żyć na krawędzi i czy masz ochotę potem wydać kilka tysięcy na naprawę automatu.

Oleje do skrzyń automatycznych (ATF) to nie jest zwykły płyn – tu producenci mają swoje specyfikacje, dodatki uszlachetniające i tajne receptury. Mieszanie różnych ATF to trochę jak wlanie coli do piwa – niby się rozchodzi, ale efekt może być… no, dziwny.

Co się dzieje, gdy zmieszasz różne ATF?

  • Reakcje chemiczne – Niektóre oleje mają przeciwzużyciowe dodatki (np. ZDDP), które mogą „gryźć się” z inhibitorami korozji innego producenta. Efekt? Osady, żelowanie (widziałem taką galaretkę w panewkach hydraulicznej sprzęgła u starego Passata B5).
  • Różna lepkość – Nawet jeśli oba oleje są np. Dexron III, jeden może mieć 7 cSt w 100°C, a drugi 6 cSt pod tym samym oznaczeniem! Automat zacznie później przełączać biegi albo będzie szarpał przy zimnym silniku (Mercedesy W211 potrafią być drażliwe).
  • Spadek właściwości smarnych – Nowoczesne automaty typu ZF 8HP czy DSG wymagają ultra-precyzyjnej pracy zaworów mechatronicznych – mieszanka dwóch ATF może zapchać kanały hydrauliczną miałem po kilku tysiącach km.

Kiedy może przejść mieszanie?

  • Awaryjnie, by dojechać do warsztatu (np.: dolanie Litrowego Castrola Transmax Multi Vehicle do Toyoty która jeździła na WS). Ale max 10-15% objętości układu! I od razu pełny serwis po tym.
  • Jeśli oba oleje mają IDENTYCZNĄ specyfikację (nie tylko „pasuje”, ale np.: Toyota T-IV = Mobil ATF3309 = Febi 32600) – sprawdź dokładnie datasheet!

Przykłady marek:

  • Niemieckie auta premium: BMW/Mercedes często używają własnych norm (LT71141 dla MB), nawet jeśli bazowo to przebrandowany Shell czy Fuchs.
  • Azjaty: Honda DW-1 vs Hyundai SP-IV wyglądają podobnie butelce ale różnią ciśnieniem zadziałania solenoidów!