Czy wymiana sprzęgła jest konieczna, jeśli samochód nie trzyma obrotów?

Jak samochód nie trzyma obrotów, a przy dodawaniu gazu silnik kręci się w kosmos, ale auto ledwo zipie – to klasyczny objaw jazdy na zużytym sprzęgle. I tak, wymiana będzie konieczna, bo inaczej w końcu przestaniesz jeździć całkowicie.

Dlaczego? Bo sprzęgło już ślizga się jak łyżwy po lodzie i nie przenosi mocy z silnika na skrzynię biegów. Im dłużej będziesz zwlekał, tym szybciej dojedziesz do momentu, gdy nawet pod górkę na jedynce nie rusysz. A potem zostanie tylko holowanie do warsztatu…

Jak sprawdzić czy to faktycznie sprzęgło?

1. Test pod górkę – zaparkuj pod stromą górą (albo chociaż lekkim wzniesieniem), zaciągnij hamulec ręczny i próbuj ruszyć na półsprzęgle. Jeśli obroty rosną, a auto stoi jak zaklęte – masz odpowiedź.
2. Gwałtowne przyspieszenie – np.: jadąc 50 km/h wbij czwórkę i mocno dociśnij gaz do dechy (uwaga: tylko jeśli masz miejsce!). Silnik powinien od razu „chwycić”. Jeśli obroty najpierw wystrzelają wysoko bez reakcji auta – sprzęgło jest przejechane.

Co dokładnie się psuje?

• Okładziny tarczy sprzęgła starte niemal do gołych nitów (czasem aż iskrzą!), przez co tarcza ślizga się po kole zamachowym zamiast go złapać.
• Może też być problem ze sprężynką talerzową (tzw.”beczką”), która już nie dociska prawidłowo albo sama tarcza ma luz gdzie nie trzeba.
• W niektórych modelach zdarza się wyciek płynu hydraulicznego z pompy lub wysprzęglika („niewolnika”), ale tu raczej pedał będzie miękki lub zapadał się głębiej niż zwykle.

Od czego zależy żywotność?

Nawet oryginalne części mogą padnąć po 40 tys., jeśli kierowca jeździ jak rallyowiec albo ciągle buja półsprzegłem w korkach.

• Golf IV TDI często wytrzymuje 150–200 tys., ale u taksówkarzy czasem ledwo dobija do 80 tys.
• W Fordzie Focusie mk2 bywa różnie: fabryczne LUK potrafi dać radę ponad 120 tys., ale chińskie zamienniki czasem sypią się przed 60-tką.
• Francuskie modele typu Peugeot 307/207 mają tendencję do szybkiego zużywania łożyska wyciskowego – słychać charakterystyczne granie przy puszczaniu pedału.

Koszt wymiany – ile wydasz?

Tu dużo zależy od marki:

Uważaj na podejrzanie niskie ceny! Zestawy za grosze często zawierają kiepskie okładzinny azbestowe które śmierdzą palonym plastikiem podczas pierwszego ostrego startu…

Moja rada: Nie czekaj aż całkiem padnie bo później możesz dorzucić jeszcze naprawiania połowy skrzyń biegów kiedy resztki okładzin rozwalaja synchrony… Lepiej zmieniając od razu cały komplet:tarcza,beczkai łożko.Wtedy mas spokój kolejne lata