Dlaczego samochód hamuje nierówno?
Nierówne hamowanie: Przyczyny i rozwiązania
Nierówne hamowanie w samochodzie to problem, którego nie można bagatelizować. Najczęstszymi winowajcami są zużyte klocki i tarcze hamulcowe. Kiedy klocki są „zjechane”, ich grubość nierównomiernie się zmniejsza, a to przekłada się na odmienne siły hamowania na poszczególnych kołach. Podobnie z tarczami – jeśli są pofalowane lub mają wyraźne progi, klocek nie dociska się do nich całą powierzchnią, co również skutkuje asymetrią. Często kierowca zauważa wtedy, że samochód „ciągnie” w jedną stronę podczas hamowania. W takim przypadku, żeby pozbyć się problemu, trzeba dokładnie obejrzeć stan klocków i tarcz. Zdarza się, że wystarczy wymiana samych klocków, ale często konieczna jest też wymiana tarcz, zwłaszcza gdy są mocno zużyte.
Objawy zużytych klocków hamulcowych
Zużyte klocki hamulcowe dają o sobie znać na różne sposoby.
- Metaliczne zgrzytanie podczas hamowania – sygnał, że okładzina cierna jest zużyta i metalowa płytka trze o tarczę.
- Wydłużona droga hamowania – auto słabiej reaguje na wciśnięcie pedału.
- Twardy pedał hamulca – trudność w wciśnięciu pedału.
Awaria tarcz hamulcowych
Awaria tarcz hamulcowych to inna bajka. One, w przeciwieństwie do klocków, nie zużywają się tak szybko, ale mogą ulegać uszkodzeniom, głównie przegrzaniu i krzywieniu. Najbardziej typowym objawem uszkodzonych tarcz są wibracje, które czuć na kierownicy, a czasem nawet na całym nadwoziu, zwłaszcza przy hamowaniu z wyższych prędkości. Mogą być one pofalowane, na skutek przegrzewania, na przykład po ostrym zjeździe z góry, kiedy są rozgrzane i nagle wjedziemy w kałużę. Nagłe schłodzenie powoduje ich odkształcenie. Konsekwencje jazdy z uszkodzonymi tarczami są poważne – oprócz dyskomfortu, wpływa to na skuteczność hamowania i przyspiesza zużycie klocków. W takim przypadku konieczna jest kontrola tarcz, a w większości przypadków ich wymiana. Czasem, jeśli tarcze nie są jeszcze bardzo zużyte, można je przetoczyć, ale to rozwiązanie doraźne i nie zawsze skuteczne.
Problemy z układem hydraulicznym
Za nierównomierny rozkład siły hamowania nie zawsze odpowiadają klocki czy tarcze. Czasem problem leży w samym układzie hydraulicznym. Na przykład, jeśli w układzie hamulcowym znajdzie się powietrze, jeden z tłoczków w zacisku może nie pracować prawidłowo. Podobnie, jeśli wystąpi wyciek płynu hamulcowego z jakiegoś przewodu czy cylinderka, ciśnienie w układzie spada i hamowanie staje się nierówne. Rozwiązaniem jest wtedy odpowietrzenie układu hamulcowego, co polega na usunięciu powietrza z przewodów. Jeśli jest wyciek, trzeba znaleźć nieszczelność i ją usunąć – wymienić uszkodzony element.
Awaria zacisków hamulcowych
Awaria zacisków hamulcowych to jedno z poważniejszych usterek w układzie hamulcowym. Zacisk to element, który ściska klocki hamulcowe do tarczy. Jeśli zacisk jest zablokowany, na przykład przez korozję lub uszkodzenie tłoczka, klocek cały czas trze o tarczę, nawet gdy nie hamujemy. Może to prowadzić do przegrzania tarczy, a nawet jej pęknięcia. Z drugiej strony, jeśli zacisk „nie puszcza” do końca, hamowanie będzie słabsze na danym kole. Symptomy to na przykład wyraźne nagrzewanie się koła, a nawet charakterystyczny zapach spalenizny. W takim przypadku widać też, że auto nie toczy się swobodnie. W wielu przypadkach można zaciski regenerować, czyli rozebrać, oczyścić, wymienić uszczelnienia. Jeśli uszkodzenie jest poważniejsze, konieczna jest wymiana zacisku na nowy lub zregenerowany fabrycznie.
Wpływ zawieszenia na hamowanie
Często zapomina się, że na równomierne hamowanie wpływa również stan zawieszenia. Zużyte łożyska kół, luźne wahacze czy uszkodzone tuleje gumowe mogą powodować, że koło nie trzyma prawidłowego toru jazdy. Kiedy wciśniemy hamulec, takie koło może zareagować inaczej niż to z solidnym zawieszeniem. W takich przypadkach sama naprawa hamulców nie rozwiąże problemu. Konieczna jest pełna diagnostyka zawieszenia i wymiana zużytych elementów. Dopiero wtedy auto odzyska pełną stabilność i równe hamowanie.
Co robić, gdy pojawią się problemy z hamowaniem?
Zawsze, gdy podczas hamowania pojawiają się niepokojące sygnały, trzeba natychmiast zareagować.
- Pulsowanie pedału hamulca – często oznaka krzywych tarcz, ale mogą być też inne przyczyny, np. problem z układem ABS.
- Dziwne dźwięki – piski, zgrzyt, stukanie.
- Auto ściąga w jedną stronę przy hamowaniu.
- Wydłużona droga hamowania.
W takich sytuacjach nie ma co kombinować samemu. Najlepiej od razu podjechać do sprawdzonego warsztatu na diagnostykę.
Profilaktyka i regularne przeglądy
Aby uniknąć problemów z hamowaniem i zapewnić sobie bezpieczeństwo, kluczowa jest profilaktyka i regularne przeglądy. Układ hamulcowy to element, który zużywa się w trakcie eksploatacji, i to zupełnie normalne. Bardzo ważna jest systematyczna wymiana płynu hamulcowego, co 2-3 lata. Płyn hamulcowy wchłania wilgoć z powietrza, co obniża jego temperaturę wrzenia. Przepalony płyn może powodować korozję w układzie i pogorszenie skuteczności hamowania. Regularne przeglądy pozwalają w porę wykryć zużycie klocków czy tarcz i wymienić je zanim dojdzie do poważniejszej awarii. Zawsze warto co kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, albo przynajmniej raz w roku, umówić się na przegląd hamulców w sprawdzonym serwisie.
Wybór odpowiedniego warsztatu
Naprawa hamulców to nie jest coś, co można powierzyć pierwszemu lepszemu specjaliście. Od sprawności hamulców zależy nasze bezpieczeństwo i bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Fachowa obsługa, doświadczenie mechanika i użycie dobrych jakościowo części to podstawa. W profesjonalnym warsztacie otrzymujesz gwarancję na wykonaną usługę i zamontowane części. Wiesz, że użyte klocki i tarcze są odpowiednie do Twojego modelu auta i spełniają normy bezpieczeństwa. Oszczędzanie na hamulcach to pozorna oszczędność. Naprawa może skończyć się koniecznością ponownej naprawy w niedługim czasie, a co gorsza, może mieć tragiczne skutki. Dlatego wybór certyfikowanego warsztatu z doświadczeniem to inwestycja w bezpieczeństwo i spokój ducha.