Napisz do nas!
A nasi specjaliści Państwu pomogą.
Dziś porozmawiamy o oszczędzaniu. To temat zawsze aktualny. Wydatki na paliwo i serwis samochodu stanowią znaczną część budżetu rodzinnego lub firmowego. Choć wydaje się, że bez tych kosztów nie da się obyć – przecież trzeba jeździć, pracować, załatwiać sprawy – w rzeczywistości wiele zależy od nas samych.
W wielu przypadkach koszty eksploatacji samochodu można obniżyć nawet o jedną trzecią. Ekonomiczna jazda to nie tylko sposób na mniejsze zużycie paliwa. To cały zestaw nawyków i technik, które pozwalają zmniejszyć wydatki, zwiększyć bezpieczeństwo i sprawić, że każda podróż będzie spokojniejsza.
Styl ekonomicznej jazdy:
A wszystko to – bez wydłużenia czasu podróży.
Wszyscy zauważyliśmy, że zużycie paliwa jest bezpośrednio związane ze stylem jazdy. Firmy transportowe, które codziennie zarządzają setkami pojazdów, już dawno potwierdziły to w praktyce.
Przykładowa struktura kosztów eksploatacji wygląda tak:
Oznacza to, że niemal 40% kosztów zależy od kierowcy – czyli to właśnie my możemy realnie je ograniczyć.
Aby wydawać mniej, warto:
Dla większości samochodów osobowych ekonomiczny zakres pracy silnika to 1800–2500 obr./min. Dokładna wartość zależy od modelu i typu jednostki napędowej. Można ją określić eksperymentalnie – np. przy prędkości ok. 90 km/h, bez naciskania gazu, skrzynia zwykle utrzymuje właśnie te obroty, przy których silnik działa najefektywniej.
Naszym celem jest utrzymywanie się w tym zakresie tak często, jak pozwalają na to warunki drogowe.
Za kierownicą kontrolujemy tylko własne działania i swój samochód. Na pogodę, korki czy roboty drogowe wpływu nie mamy – dlatego warto uczyć się przewidywania sytuacji i planowania trajektorii z wyprzedzeniem.
Im wyższa prędkość, tym węższy kąt widzenia. Dlatego patrzmy daleko przed siebie – tam, gdzie zmierzamy. W zakrętach skupiajmy wzrok na ich wyjściu. Regularne korzystanie z lusterek zmniejsza ryzyko gwałtownych manewrów i pozwala jechać płynniej. Im mniej niespodzianek – tym mniej hamowań i mniejsze zużycie paliwa.
To prawdopodobnie najważniejsza zasada oszczędnej jazdy. Załóżmy, że na trasie jedziemy 90 km/h zamiast 80 km/h – teoretycznie zyskujemy 7–8 minut na 100 km, a w praktyce jedynie 1–2 minuty. Tymczasem spalanie rośnie o 10–15%, szybciej zużywają się opony i hamulce, a bezpieczeństwo spada.
Lepiej utrzymywać stałą prędkość, delikatnie przyspieszać i wcześniej zwalniać przed światłami czy zakrętami.
Korzystając z trybu manualnego w automacie lub ze zwykłej skrzyni, możemy kontrolować obroty i utrzymywać je w optymalnym zakresie. Na zjazdach warto wrzucać wyższy bieg – zmniejsza to zużycie paliwa.
Dobrą praktyką jest pomijanie biegów co drugi, jeśli pozwalają na to warunki (np. 3–5 w mieście, 4–6 na trasie). Im mniej zmian biegów, tym większe skupienie na drodze i mniejsze zmęczenie.
Na opór mają wpływ: stan opon, ciśnienie powietrza, ładunek, przyczepa, aerodynamika.
Sprawdzajmy ciśnienie w oponach co najmniej raz w tygodniu. Gdy temperatura spada, ciśnienie maleje; gdy rośnie – zwiększa się. Niewłaściwe ciśnienie powoduje szybsze zużycie opon i zwiększa spalanie.
Zadbajmy też o aerodynamikę – nie przeciążajmy dachu, prawidłowo napinajmy plandekę przyczepy. Takie drobiazgi mogą zaoszczędzić nawet kilka procent paliwa na długich trasach.
Tankujmy na dużych, renomowanych stacjach paliwowych, które kontrolują jakość. Eksperymenty z przypadkowymi stacjami często kończą się kosztownymi naprawami. Zdarzały się przypadki, gdy złej jakości paliwo doprowadziło do zatarcia zaworu nawet w starym, niezawodnym silniku Hondy – to najlepszy dowód, że na paliwie nie warto oszczędzać.
Największy wróg oszczędności – gwałtowne, niepotrzebne hamowanie. Przewidujmy sytuację z wyprzedzeniem, utrzymujmy dystans co najmniej 70 metrów przy prędkości 60 km/h, hamujmy płynnie.
Pokonując nierówności, zdejmijmy nogę z hamulca tuż przed przeszkodą – zawieszenie zadziała wtedy prawidłowo. Na zjazdach korzystajmy z hamowania silnikiem, a przed podjazdami wcześniej dobierajmy odpowiedni bieg, by nie tracić dynamiki i nie przeciążać silnika.
Przed uruchomieniem auta sprawdzajmy wskaźniki i poziomy płynów. Po intensywnej jeździe nie wyłączajmy silnika od razu – pozwólmy mu popracować 1–2 minuty, by temperatura się wyrównała.
Stosując te zasady, można zaoszczędzić do 12–15% paliwa i do 10% kosztów eksploatacyjnych. W sumie – nawet jedną trzecią budżetu na utrzymanie auta. Jednocześnie zyskujemy spokojniejszą, bezpieczniejszą i bardziej pewną jazdę, mniej się męczymy i ograniczamy wpływ na środowisko.
Ekonomiczna jazda to nie powolność – to rozsądek, szacunek do drogi i pewność siebie za kierownicą.
A nasi specjaliści Państwu pomogą.